Wycieczka szkolna do Wieliczki i Krakowa
Istnieją takie miejsca, które każdy Polak przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić, by móc poznać prawdziwe dziedzictwo własnego kraju. W dniu 12 września wybraliśmy się na wycieczkę autokarową do Wieliczki i Krakowa.
Podczas wędrówki trasą turystyczną poznaliśmy historię zabytkowej kopalni w Wieliczce, której początki sięgają czasów średniowiecza, dowiedzieliśmy się o tradycjach i obyczajach wielickich górników, podziwialiśmy prawdziwe cuda wykonane w soli: m.in. wspaniałe kaplice zdobione solnymi rzeźbami i płaskorzeźbami, żyrandole, urokliwe podziemne jeziora, stare wyrobiska o oryginalnej drewnianej zabudowie, dawne narzędzia górnicze oraz zachowane ślady prac w dawnej kopalni. Najbardziej zachwycił nas wystrój wydrążonej w XIX wieku kaplicy św. Kingi.
Królewskie miasto przywitało nas serdecznie mnogością zabytków, niezwykłym klimatem. Rynek Główny zaprezentował nam perłę renesansu polskiego – Sukiennice, w których mieszą się liczne kramy z różnorodnymi pamiątkami,. Niedługo potem odwiedziliśmy kościół Mariacki i przeszliśmy szlakiem turystycznym po podziemiach Rynku . Była to podróż w przeszłość, ożywioną po wiekach przez archeologów. Jest to zarazem miejsce, którego klimat buduje także współczesna technika, proponująca nową, inną płaszczyznę spotkań z historią i zabytkami. Następnie udaliśmy się na Wawel. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od katedry pod wezwaniem św. Stanisława i Wacława, to miejsce koronacyjne władców polskich. Zobaczyliśmy również w jej kaplicach i kryptach groby królów, bohaterów narodowych oraz wielkich twórców polskiej kultury Następnie udaliśmy się na wieżę katedry wawelskiej, by dotknąć serca Dzwonu Zygmunta. Ostatnim punktem wycieczki był Ogród Zoologiczny w Krakowie. Mieliśmy okazję zobaczyć niespotykane na co dzień zwierzęta i ptaki. Przemierzając alejki ogrodu, oglądały z bliska zwierzęta, poznały ich wygląd i tryb życia. Niestety wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Z żalem żegnaliśmy Kraków, który odcisnął w naszych sercach swój ślad. To był naprawdę wspaniale spędzony dzień. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy późnym wieczorem do naszych domów.
mgr Ewa Sawczak